Autor |
Wiadomość |
jasmin_2 |
Wysłany: Śro 16:02, 16 Lis 2011 Temat postu: |
|
Heja!!!
Dopiero teraz się odzywam; 3 tygodnie, 4ry prawie zleciało jak z bata. Po powrocie z ZW masę tematów miałem rożnych na głowie.
Dzięki Bliźniak z Wojtkiem za przygotowanie i organizacje zaplecza do ZW 2011. Bez waszej pracy nic by z niej nie wyszło. Na odległość ciężko jest parę spraw zrobić.
Krzysiek, wycieczka na wiosnę - dobry temat, wyciągnij chociaż 3-4ry osoby i zróbcie niewielką trasę. Super sprawa. Poza tym nie zapomnij o szybkich wypadach w Grotnickie Lasy połączone z herbatką u KrzyśkaM;) |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Pon 18:09, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
W sumie żartowałem z tym pomysłem z sauną, ale skoro parę osób tak optymistycznie podeszło do tego zagadnienia to może warto byłoby się nad tym zastanowić.
Dobrze byłoby żeby impreza była gdzieś w bliskim sąsiedztwie wody. Znam jedno przyjemne miejsce. Dolina rzeki Grabi. Zadupie jak jasna cholera, wada czysta, w okolicy tylko lasy, trochę łąk, nieużytków i pól, gospodarstwa rozrzucane tak rzadko że po za sezonem wakacyjnym prawie nie ma tam ludzi. Miejsce położone w centralnej Polsce, niedaleko Łasku.
Może nie jest to wielka rzeka (woda do kolan) ale znam parę miejsc gdzie nawet popływać można jak się kto uprze i temperatura by pozwoliła (bo w sumie to nie myślałem jeszcze kiedy można by zrobić/zorganizować coś takiego).
Na wiosnę spróbuje wyciągnąć parę osób na jakąś małą pieszą wyprawę w tamte tereny, albo jak czas pozwoli i ochota będzie to może jeszcze zimą chodź na jeden dzień (muszę pogadać z chłopakami). Zdjęć parę by się zrobiło, to zobaczyłbyś jak te tereny wyglądają.
Co Wy na to?
http://maps.google.com/maps/ms?ie=UTF&msa=0&msid=206431597401247884771.0004b00e15352180c9e64 |
|
 |
jasmin |
Wysłany: Wto 7:44, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
Parę osób się wykruszyło: Mscidróg z Aliną, Psalm oraz Kot; Wieeeeelka szkoda:(
Lotgar przywiezię sarnę i wyposażenie do kuźni, ja wezmę małe kowadło, babkę oraz półkulę do robienia misek. Zatem jeśli powycinacie blachy w liście i koła, to będzie można porobić i miski i umba. |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Nie 13:55, 02 Paź 2011 Temat postu: |
|
tak dokładnie, Majewski Krzyś tez się zamierza pojawić wieczorkiem, natomiast Krzysiek Kohel wyjeżdża na konferencję. Nie wiem jeszcze co z Adamem i czy jakiś młody się pokarze. |
|
 |
jasmin_2 |
Wysłany: Pią 12:15, 30 Wrz 2011 Temat postu: dcs |
|
Wojtek dał mi już potwierdzenie, że mamy zgodę z nadleśnictwa.
Rudy wstępnie się zapowiadał - prawdopodobnie z piątku na sobotę ze względu na prawdopodobny zjazd na uczelni; |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Czw 16:56, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
tak, tak - przekażę im zaproszenie |
|
 |
jasmin |
Wysłany: Czw 13:37, 22 Wrz 2011 Temat postu: |
|
Sobota wieczór robimy open imprezę, zatem jesli Rudy, Marcin, inne osoby z Łodzi chcą wpaść, to jak najbardziej mogą ...
Aloha! |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Śro 17:34, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
-Luz, jedzenie kupię w piątek tuż przed imprezą
-cele do broni miotanej się jakieś wymyśli
-z chłopaków naszych nie wiem kto się pisze na imprezę |
|
 |
jasmin |
Wysłany: Śro 12:06, 21 Wrz 2011 Temat postu: |
|
termin 21-23ci październik;
Ja pewnie będę już wcześniej na miejscu, może parę dni wcześniej. Lotgar też ma zamiar przyjechać w czwartek, zatem się nastawiam na czwartek maks.
Na obecną chwilę zgłoszeni to:
Mścidrug z Aliną;
Lotgar;
Rudy i Olof (organizatorzy Cedynii);
Psalm;
Gumi z Kaśką (z Poznania, co żarna robili);
Kubuś, Misza, Marta i Mutek - Szczecin PGR;
Julko, Wojtek z Łodzi (byli na Stepach Pomorza)
Vlad;
Selekos (współorganizator Mazovii, się jeszcze zastanawia);
Możliwe że Kot i Angus (byli na Stepach Pomorza, z Wrocławia);
Marek Hilgendorf z Poznania;
Pewnie Krzysiek Majewski z Martą;
Pewnie mój brat;
Ze Słupska parę osób, ale to będą wcześni jeśli już czyli np Grzesiek i Karolina;
Od wszystkich bierzemy zrzute maks 20 zł na zakupienie jedzenia przedewszystkim;
Bliźniak, tak jak rozmawialiśmy: na piątek do zakupienia trzeba tylko:
1 kg twarogu, 4 śmietany 12stki 0,3l każda;
5 do 10 kg cebuli lub parę główek kapusty - do wyboru kapusta albo cebulanka;
4 chleby;
1 kg sera żółtego w plastrach;
30 jajek;
kilo buraków, pietruszki, marchewki, selera by zrobić pieczonkę;
Słoik litrowy miodu;
Kawa;
Lotgar przywiezie sarnę, zatem mięsa na razie nie kupujemy;
Czy uda się wam zrobić cele do broni miotanej? Jakieś kiedyś były robione, nie wiem co z nimi jest; |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Wto 8:18, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
Tak, wiem. Zastanawiamy się raczej czy stać nas na tą imprezę. Organizując ją nawet trybem składkowym od gości i organizatorów, pewnie i tak najpierw trzeba będzie wyłożyć kasę na większość rzeczy. Chłopaki najlepiej z kasą z tego co wiem to nie stoją (zwłaszcza że co tylko mogą inwestują w dozbrajanie się, co by móc normalnie ćwiczyć), ja póki co też nie śpię na forsie i mam trochę ważniejszych wydatków. Z pokazu o którym mi mówiłeś raczej nic nie wyjdzie, więc wsparcia finansowego nie dostaniemy. Jak to wyglądało w zeszłych latach, ile ludzi przyjeżdżało na tą imprę i w granicach jakich sum zamykała się kasa za żarcie, paliwo, słomę, deski itp.? Do piątku ostatecznie zdecydujemy czy wyrobimy się finansowo przy organizacji i jeśli tak to ustalimy od razu termin. |
|
 |
jasmin |
Wysłany: Pon 11:13, 29 Sie 2011 Temat postu: |
|
Czy określaliście już termin? Papiery do nadleśnictwa o zgodę poszły? Ktoś był u leśniczego rozmawiać?
Bo trzeba dać info na freha. |
|
 |
jasmin |
Wysłany: Śro 12:57, 22 Cze 2011 Temat postu: |
|
Generalnie chodzi także o to, byśmy mogli spotkać się w większym gronie pocztu, co nam się od lat nie udaje:)
Teraz wygląda na to, że na Stepach Pomorza może będzie parę osób więcej:) Jednakże co własna impreza, to własna...
Tu jesli już to bym wolał skupić się na ZW na jednym jakimś głównym temacie, tak by wszyscy go dosyć dobrze przerobili i pozostało im to w rękach/pamięci.
Na SP u Bliźniaka to dało efekty ... |
|
 |
Bliźniak |
Wysłany: Wto 11:23, 14 Cze 2011 Temat postu: |
|
Strasznie to dla mnie odległy termin jest, nie wiem ani gdzie wtedy będę, ani co będę robił. Jak się trochę ogarnę to dam znać co o tym myślę. |
|
 |
Dazzoth |
Wysłany: Pon 20:07, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
Ogólnie ja jestem za. W lesie grotnickim tradycyjnie? termin jak dla mnie obojętny, aczkolwiek im później tym bardziej hardcorowo może być czyt. fajniej. |
|
 |
Rori |
Wysłany: Pon 16:31, 13 Cze 2011 Temat postu: |
|
Może 7-9, bo cieplej? Jak macie ochotę, można kombinować, jak nie, to szkoda. Ze strony pocztu będzie pewnie tym razem z 5 osób ode mnie. |
|
 |